hi!!

The first post

No to od czego tu zacząć, może od początku. Z braku laku i ogólnego braku pomysłu na siebie postanowiłyśmy założyć tego bloga, z jakim skutkiem czas pokażę. Będziemy się starały udostępniać każdą część naszego nudnego życia, dla zamulaczy przed kompem może być to dobra alternatywa na spędzenie czasu, a dla nas blogowanie. Nie wiem czy uda nam się wnieść tutaj coś ciekawego, jedyne co możemy obiecać to miszmasz zdjęć i parę słów od nas. Ok, dzisiaj sobota na maksa, cały dzień poza domem, i like it. Lenię się jak zwykle, przeraża mnie to, mam syf na biurku, nieogar w szafie, ale nie mam ochoty ruszyć dupki i coś z tym zrobić, nawet nie potrafię się zmusić. Why? Pierwszy post mam za sobą. Nieważne, że chaotyczny i krótki, pozbawiony jakiejkolwiek spójności, może następny będzie lepszy, mam nadzieję. Dzisiejszym dniem jest wykończona, a więc moje szare komórki działają z opóźnieniem i powieki mam chyba z ołowiu. Dobranoc.
A więc macie baaaaaardzo dużo zdjęć z dzisiejszego dnia:)
Ann