wtorek, 27 sierpnia 2013

escape from reality

Hej kochani! Zapewne każdy, kto otrząsnął się już po weekendowym szaleństwie, zdążył się zorientować, że wakacje dobiegają powoli końca. Z całych sił jednak postaram się ukierunkować swoje myśli w zupełnie inną stronę, pomimo tego że słowa kluczowe, które uparcie zasiedliły się w mojej głowie to wrzesień, szkoła i zbliżające się wielkimi krokami nowe obowiązki. Fakt, że takie same zmartwienia ma co druga osoba zmieniająca swoje środowisko edukacji dodaje mi trochę otuchy. Nie będę jedyną, osamotnioną kroplą w całym oceanie nowych, przestraszonych twarzy, które co dzień będą wylewały się z klas na szkolne korytarze i na odwrót. Człowiek jest istotą społeczną, dlatego prędzej czy później nawet najbardziej zaawansowani outsiderzy (ja dzięki Bogu do nich nie należę) są zmuszeni przesunąć się ze swojego cichego, bezpiecznego ubocza w głąb społeczeństwa, jakim jest klasa, szkoła, bądź jakakolwiek inna grupa. 
W tym momencie powinnam zrobić jednak gwałtowny zwrot od swoich obaw związanymi ze sprawami szkolnymi, bo póki co jeszcze mnie one nie dotyczą i obiecałam Wam oraz sobie samej, że na tego typu histerie przyjdzie czas. 
Jak wcześniej wspomniałam, jesteśmy prawie na finiszu tego słodkiego, chillowego okresu jakim są wakacje. To dobry moment by odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wykorzystaliśmy ten czas w pełni oraz dołożyć wszelkich starań by zrealizować swoje ambitne plany, bądź mniejsze przedsięwzięcia, które nie doczekały się wcześniejszej realizacji. Wykorzystajmy ten tydzień do ostatniej chwili, wyciśnijmy każdą minutę, sekundę, a nawet jej ułamki tak, jak lubimy najbardziej. Odstawmy powagę, dumę, swoje mniejsze i większe fochy w kąt, który na jesienne i zimowe miesiące jest zarezerwowany dla sterty notatek, zeszytów i książek. Integrujmy się z ludźmi, śmiejmy się głośno, tańczmy, jeśli mamy okazję, rozmawiajmy na przeróżne, swobodne tematy, wypowiadajmy na głos myśli, mówmy o swoich uczuciach! To właśnie nasze drobne działania, z których sami czerpiemy przyjemność i satysfakcję nadają sens upływającym chwilom. W ostateczności możemy (albo może powinniśmy?) zrobić coś, co choć trochę mogłoby uchodzić za czyn szalony, odznaczający się oryginalnością i czymś charakterystycznym. Moją bujną wyobraźnie w tej kwestii ogranicza wiele czynników, jednak nie są to marzenia i plany z góry skreślone. Jest jeszcze tyle miejsc, które warto odwiedzić, które czekają by je odkryć i zakochać w ich specyficznym klimacie. Moja lista zdaje się nie mieć końca, w przeciwieństwie do wakacji, których końcówkę widać już niestety całkiem wyraźnie. I tym smutnym akcentem kończę dzisiejszą notkę. Nie czuje potrzeby ciągnięcia paplaniny z cyklu "co by było gdybym miała więcej czasu, pieniędzy i motywacji...". 
Zostawiam Was ze zdjęciami (: Nie pytajcie o miejsce, po prostu kolejna 'melinka' jakich było już u nas bardzo, bardzo dużo. Zapraszam do oglądania i komentowania oczywiście. Trzymajcie się! :* 
Katt































20 komentarzy:

  1. Skoro prowadicie "bloga modowego", nie uwazacie ze powinnyscie podawac skad sa ciuchy wykorzystane do stylizacji? tak jak sie to robi w kazdym normalnym blogu? Jesli cos robicie to robcie to porzadnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ann: ok, będziemy pamiętać, koszulka H&M, spodnie Bershka, sukienka Kasi H&M :)

      Usuń
  2. Macie piękne figury, jak to robicie? ; (

    OdpowiedzUsuń
  3. Umrzyj i oddaj mi buty! *_*

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie prowadzicie bloga, strasznie lubię czytać Wasze notki! :)
    Tak, wakacje dobiegają końca, zróbmy wszystko żeby wykorzystać je jak najlepiej!

    saavemylife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Potrzebuję kolczyków Kasi... Tych 'ćwieków' :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. K: kupiłam je w croppie w zestawie z piórkami :)

      Usuń
  6. Hej Katt gdzie kupiłaś tą czarną bransoletkę? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. K: dostałam od kuzynki, ale myślę że wszędzie można taką dostać (:

      Usuń
  7. http://2.bp.blogspot.com/-5fW4AZQZdg4/Uhxzj2XniZI/AAAAAAAAE7Y/vg0F2xXgrRI/s1600/DSCF7828.jpg jak niedożywione dziecko ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. ładne zdjęcia, bo Rogów <3

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna ta koszulka BOYS

    OdpowiedzUsuń
  10. Kasieńka bardzo schudla. ale wygladacie obie przeslicznie XOXO

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo zgrabne dziewczyny, szczególnie różowe spodenki *.*

    OdpowiedzUsuń
  12. Genialne zdjęcia :p Jeszcze tylko 3 dni i do szkoły MASAKRA :[

    OdpowiedzUsuń
  13. ta druga stylizacja przemawia do mnie bardziej ;d


    zapraszam;d

    OdpowiedzUsuń
  14. obie stylizacje mi się podobają ;)

    OdpowiedzUsuń